Serwis Centrum Rowerowe przyjrzał się się dziewięciu największym polskim miastom i sprawdził, w jakim stopniu są one przyjazne rowerzystom. Przeprowadzony ranking wskazał, że najbardziej przyjaznym rowerzystom miejscem jest Warszawa. Na podium znalazły się także Wrocław i Poznań. W tym gronie, na szóstym miejscu plasuje się Białystok. Za nim są Kraków oraz Łódź.
- To miejsce które otrzymaliśmy, jest całkiem uczciwe. Nie zasługujemy w tej chwili na więcej. Jesteśmy takim przeciętniakiem. Jest co poprawiać, ale trzeba też przyznać, że nie jest najgorzej - mówi Piotr Tarasiuk z Rowerowego Białegostoku.
Jak informują twórcy rankingu, nie najgorzej jest szczególnie, jeśli chodzi o rowerową infrastrukturę. Ścieżki rowerowe w mieście stanowią 36 proc. wszystkich dróg publicznych. Białystok plasuje się w tej kategorii na drugim miejscu (tylko Wrocław osiągnął o 1 punkt procentowy lepszy wynik). W minionym roku białostocka sieć poszerzyła się o kolejne 10 km dróg rowerowych i aktualnie mierzy prawie 160 km.
- Rzeczywiście, dróg dla rowerów jest dużo. Trzeba jednak podkreślić, że wciąż nierozwiązany jest problem Wiaduktu Dąbrowskiego. Trzeba o tym mówić. To przecież jeden z najważniejszych punktów w mieście. Tam ciągle legalnie nie można przejechać rowerem. Co najwyżej jezdnią, a widomo, czym może skończyć się taka przejażdżka - przyznaje pan Piotr.
Jak ustaliło Centrum Rowerowe, niezbyt dobrze w Białymstoku wygląda bezpiecznie zostawienie roweru. W mieście ulokowanych jest 717 stojaków, co daje średni na tle innych miast wynik siedmiu stacji na km2. Z kolei punkty napraw jednośladów są zaledwie cztery.
W ścisłej czołówce stolica Podlasia znalazła się natomiast pod względem małej liczby wypadków drogowych z udziałem rowerzystów. W 2019 r. w Białymstoku doszło do 5706 kolizji, z czego tylko w 202 brali udział cykliści. Na tle pozostałych miast wynik ten prezentuje się bardzo dobrze.
Ważnym aspektem bezpieczeństwa są także wspólne ścieżki dla pieszych i rowerzystów, które mogą powodować wiele niebezpiecznych sytuacji. W Białymstoku połączone ścieżki dla pieszych i rowerzystów stanowią tylko 19 proc., a w Warszawie, która jest liderem w tym zakresie, 12 proc.
Twórcy rankingu przeanalizowali tez działanie rowerów miejskich. Jak się okazuje, te w Białymstoku dostępne są najkrócej. Kiedy inne miasta sezon zaczynają już 1 marca, u nas jednoślady wypożyczyć można dopiero miesiąc później, 1 kwietnia.
Co ciekawe, w rankingu, niżej od nas są Łódź i Kraków, a wyżej Gdańsk - te wszystkie miasta nie uruchomiły w ubiegłym roku rowerów miejskich, za co straciły wiele punktów. Mimo to, Gdańsk i tak nas wyprzedził.
Jak słyszymy od członka Rowerowego Białegostoku, ranking ten nie uwzględnił istotnych dla rowerzystów, aczkolwiek trudno mierzalnych kwestii. Wśród nich jest między innymi problem nieodśnieżania ścieżek czy dyskryminacja w cyklach sygnalizacji świetlnej.
Zobacz też:
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?